czwartek, 22 października 2020

Premiera „Głosu ludzkiego” w Teatrze Wielkim w Łodzi - materiał nadesłany


Premiera „Głosu ludzkiego” w Teatrze Wielkim w Łodzi.

Spektakl z publicznością na scenie.


Już 7 listopada 2020 w Teatrze Wielkim odbędzie się premiera „Głosu ludzkiego”, opery- monodramu Francisa Poulenca z udziałem Joanny Woś. Do realizacji tego dzieła Dyrekcja łódzkiej opery zaprosiła cenionego reżysera Michała Znanieckiego oraz znakomitego dyrygenta Adama Banaszaka. Ten spektakl jest wyjątkowy nie tylko ze względu na muzykę, tym razem publiczność zapraszamy na scenę. Sprzedaż biletów na premierowe spektakle właśnie się rozpoczęła. „Głos ludzki” to jednoaktowa opera skomponowana przez Francisa Poulenca w oparciu o monodram Jeana Cocteau. Fabuła opiera się na stopniowo rozwijającym się dramacie porzuconej kobiety, a cały utwór zawarty jest w trwającej około godziny rozmowie telefonicznej. Bohaterka prowadzi dialog ze swoim niewidocznym kochankiem, który odszedł do innej.






Musimy wyciągnąć duszę z bohaterki. Każda odsłona tej niekończącej się rozmowy telefonicznej powinna być przesycona emocjami i bardzo teatralna. Jestem reżyserem przyzwyczajonym do robienia widowisk operowych w otwartej przestrzeni na dużą skalę, spektakularnych. I tę spektakularność chciałbym zachować, mimo że jest to monodram. zdradza Michał Znaniecki.

Propozycja Poulenca w swej treści i formie jest zaskakująca, ale i niezwykła. Jest wypełniona wielkim ładunkiem emocji, zmiennością nastrojów i klimatów, a przez to wysoko zawieszająca poprzeczkę aktorską wykonawczyni – jedynej na scenie. Tej trudnej i wymagającej roli podjęły się dwie primadonny Teatru Wielkiego w Łodzi – Joanna Woś, którą zobaczymy w premierowych spektaklach 7 i 8 listopada oraz Dorota Wójcik.

Do realizacji tej opery niezbędna jest wybitna solistka z wieloletnim doświadczeniem scenicznym, która zbuduje postać o wszelkich możliwych barwach i która będzie w stanie udźwignąć ten ogrom emocji, nie przestraszy się tego – dodaje reżyser. – Zbudujemy wobec naszej bohaterki kontekst, który będzie bardzo czytelny dla dzisiejszej publiczności. Doświadczenia pandemii dały nam dużo kluczy do interpretacji: samotność, zamknięcie, odcięcie od świata. Ostatnimi czasy wszyscy tego
doświadczaliśmy. Myślę, że jest to bardzo dobry czas, żeby taki spektakl powstał, bo odczytamy go inaczej niż w normalnych warunkach – zaznacza Michał Znaniecki.



Fot. Krzysztof Lipiński



Będzie to drugie w Teatrze Wielkim w Łodzi spotkanie z twórczością operową francuskiego kompozytora. Przed laty (w 2000 roku) operową publiczność zachwycił monumentalny, choć ascetyczny w formie spektakl pt. „Dialogi Karmelitanek” w reż. Krzysztofa Kelma ze wspaniałymi kreacjami m.in. Krystyny Rorbach i Moniki Cichockiej (więcej informacji w Muzeum Cyfrowym Teatru Wielkiego w Łodzi). Teraz przed nami „Głos ludzki” – pierwszy raz na łódzkiej scenie – dzieło całkowicie odmienne, będące wstrząsającym monologiem – niezwykle osobistym wyznaniem nieprzytomnie zakochanej Kobiety. Bohaterce towarzyszyć będzie orkiestra Teatru Wielkiego w Łodzi w pod batutą Maestro Adama Banaszaka.


________________________________________________

WIDOWNIA NA SCENIE

Ten emocjonalny operowy monolog zobaczą Państwo… ze sceny. A to za sprawą zaaranżowania widowni w kieszeniach sceny – dzięki temu odbiór dzieła będzie wzmocniony poprzez intymną, kameralną atmosferę. Miejsca zostaną przygotowane z zachowaniem bezpiecznych odległości. Przygotowania premiery trwają z zachowaniem wszelkich możliwych środków ostrożności.

_________________________________________________


Francis Poulenc GŁOS LUDZKI
premiera w Teatrze Wielkim w Łodzi: 7 i 8 listopada 2020, godz. 19:00

Realizatorzy:

Kierownictwo muzyczne: Adam Banaszak
Reżyseria, inscenizacja, scenografia: Michał Znaniecki
Multimedia i reżyseria światła: Michał Znaniecki

Obsada:

Ona (Elle): Joanna Woś (7,8.11.2020)
Dorota Wójcik

oraz

Orkiestra Teatru Wielkiego w Łodzi


[materiał nadesłany]

niedziela, 18 października 2020

„Obietnica poranka” w Teatrze Nowym w Łodzi - PREMIERA - recenzja

 

Niedawna premiera „Obietnicy poranka” w reż.  Macieja Wojtyszki w Teatrze Nowym w Łodzi stała się dla mnie okazją do rozmyślań nad przemianami społecznymi. Brzmi groźnie? Niekoniecznie. Po prostu ze smutkiem uznałam, że dziś silną więź pomiędzy matką a jej dzieckiem  psychologowie nazwaliby toksyczną a być może i taką o znamionach przemocy psychicznej. Z przykrością skonstatowałam, że taka miłość jest dziś zabroniona, bo przysłania coś, co współczesność stawia na piedestale i określa jako „JA”. Pozostawię jednak analizy społeczne na inną okazję.


„Obietnica poranka” / reż. Maciej Wojtyszko / premiera: 16.10.2020 r. 
Na zdjęciu: Konrad Michalak, Mirosława Olbińska / fot. HaWa


Spektakl jest adaptacją autobiograficznej, wydanej we Francji w 1960 roku (wyd. polskie 1964) powieści  La promesse de l’aube  Romaina Gary’ego, francuskiego pisarza polsko-żydowskiego pochodzenia, który aż dwukrotnie zdobył prestiżową Nagrodę Goncourtów. To historia  trudnej, ale i nieszablonowej więzi matki i syna, opowiedziana w sposób nieco ironiczny, nie pozbawiony pewnej dozy humoru i jakiejś takiej nostalgii.  Roman – zagrany w spektaklu przez Konrada Michalaka - od najmłodszych lat jest przygotowywany do bycia kimś ważnym i podziwianym. Jego matka – w tej roli Mirosława Olbińska - ma jednak coraz to nowe koncepcje przyszłości syna i budowała - najpierw wokół dziecka a później dorosłego mężczyzny - iluzoryczne wizje przyszłości i wspaniałej kariery. Roman oczywiście stara się zamysłom matki sprostać i o ile jeszcze w dzieciństwie chłopak buntuje się przeciwko  - czasem kłopotliwej i przesadnej - miłości kobiety, to ostatecznie uczy się z niej czerpać siłę i odwagę. Ta miłość przecież staje się jego ocaleniem.


„Obietnica poranka” / reż. Maciej Wojtyszko / premiera: 16.10.2020 r. 
Na zdjęciu: Konrad Michalak, Mirosława Olbińska / fot. HaWa


Premiera odbyła się w sytuacji zaostrzenia wymagań sanitarnych i z tego też powodu spektakl przeniesiono z małej sceny na dużą. Z ciekawością jechałam na pokaz - jak realizatorzy zagospodarują przestrzeń? Czy dwoje aktorów zapełni scenę, która miała być w założeniu dość kameralna? Nie wiem, czy wprowadzono jakieś zmiany decydując się na zmianę sceny, ale spektakl oglądało się… komfortowo. Pomimo tego, była to smutna premiera, jakże inna od tych, w których wcześniej uczestniczyłam. Był to jednak wieczór udany - na scenie rozegrała się bardzo subtelnie opowiedziana historia, której niewątpliwie jasnym punktem była kreacja Mirosławy Olbińskiej.


„Obietnica poranka” / reż. Maciej Wojtyszko / premiera: 16.10.2020 r.
Na zdjęciu: Konrad Michalak / fot. HaWa



Aktorzy z dużą łagodnością, dystansem, ale i w sposób wiarygodny odegrali postaci, których historia obejmowała zdaje się około 20 lat ich życia. Zmieniali się wraz z upływającym czasem. Mogliśmy obserwować dojrzewanie Romania, jego bunt przeciwko obecności matki, jego późniejszą tęsknotę za nią i kształtowanie się odpowiedzialności. Mogliśmy też obserwować zmagania jego matki  z nie zawsze sprzyjającą im codziennością, jej nieodpartą stanowczość  w dążeniu do takiego kształtowania rzeczywistości, by była ona sprzyjająca jej synowi. Pod zewnętrzną szorstkością niełatwo było dostrzec czułość i całą tą subtelność uczuć kobiety.

Ci, którzy wcześniej oglądali ekranizację powieści lub czytali książkę Gary’ego nie rozczarują się – opowieść zainscenizowano niemal perfekcyjnie, kończąc ją bardzo wzruszająca odsłoną. Tym, którzy nie oglądali filmu ani nie czytali powieści, nie podpowiem o jaką scenę tu chodzi. To – w moim odbiorze – zwieńczenie inscenizacji, która usprawiedliwia ową czułą relację matki i syna, wyjaśnia jej sens, uzasadnia niedopowiedzenia i skróty. Zresztą… pomijając piękno i emocjonalność tego momentu, czy w ogóle macierzyństwo wymaga usprawiedliwienia? I nawet śmierć nie będzie przeszkodą.



***

"Obietnica poranka" - Romain Gary


Teatr Nowy w Łodzi
premiera 16.10.2020, Duża Sala

Realizatorzy

Tłumaczenie: Jerzy Pański
Adaptacja sceniczna: Ewa i Maciej Wojtyszko
Reżyseria: Maciej Wojtyszko
Scenografia i kostiumy: Jarosław Kluszczyński
Reżyseria światła: Kamil Urbanowicz
Muzyka: Irina Blokhina
Asystent reżysera, inspicjent: Agnieszka Choińska

Obsada:

Mirosława Olbińska - Matka
Konrad Michalak - Gary



Źródło fot.: http://nowy.pl/spektakle/obietnica-poranka/ 


XXVII Łódzkie Spotkania Baletowe - zapowiedź wydarzenia

  Już za kilka dni, bo 26 kwietnia rozpoczynają się Łódzkie Spotkania Baletowe. Tym razem publiczność będzie mogła obejrzeć sześć choreograf...