W minioną niedzielę łódzka
publiczność mogła wreszcie zasiąść na widowni Teatru Wielkiego w Łodzi. W reżimowo-sanitarnych
okolicznościach – no trudno - obejrzeliśmy fantastyczną inscenizację „Nabucco” Giuseppe
Verdiego.
Nabucco to spektakl liryczny i
dramatyczny jednocześnie, z popisowymi ariami oraz z przebojową pieśnią „Va
pensiero". Mniej wtajemniczonym podpowiem, że pieśń ta, a właściwie jej
fragment, jest nieoficjalnym hymnem piłkarskiej drużyny narodowej Włoch. „Nabucco”
jest też jedną z moich ulubionych oper, którą słucham często, w wielu różnych wykonaniach,
ale najczęściej odtwarzając nagrania z płyt. Z dużą ekscytacją jechałam więc do
teatru. Nie dość, że nareszcie ot tak po prostu zasiądę na widowni z programem
w dłoni, to jeszcze usłyszę i obejrzę „Nabucco” na żywo.
W rolach głównych wystąpili naprawdę
znakomici artyści Teatru Wielkiego w Łodzi: Zenon Kowalski jako tytułowy
Nabucco, Monika Cichocka jako Abigaile, Dominik Sutowicz jako Ismaele, Grzegorz
Szostak jako Zaccaria natomiast Agnieszka Makówka jako Fenena. Szczególnie
bardzo podobały mi się arie w wykonaniu Zenona Kowalskiego i Grzegorza Szostaka,
ale wszyscy artyści zaprezentowali bardzo wysoki poziom wokalny. Monika
Cichocka ze swoją niezwykłą ekspresją, Dominik Sutowicz, który głosem potrafi
zapełnić cały teatr – zachwycili. Ci dwaj panowie jednak – Kowalski i Szostak -
byli także wspaniali aktorsko.
Fot. J. Miklaszewska |
Rolę Arcykapłana śpiewał Arkadiusz Jakus, w roli powiernika króla obejrzeliśmy i posłuchaliśmy Krzysztofa Dyttusa a jako Anna, siostra Zachariasza, wystąpiła Aleksandra Wiwała. Te role były na drugim planie, co wcale nie oznacza, że ci artyści dali mniej udany występ. Wprost przeciwnie. Tym bardziej, że od strony dramaturgicznej to były ważne postaci.
Ponadto zachwycił mnie chór. I
tyle - no bo cóż tu napisać? Nie spodziewałam się usłyszeć coś tak pięknego. Teatr Wielki ma fantastyczny
chór, z pięknymi głosami a tu, w „Nabucco” wybrzmiał porywająco. „Va pensiero”
w jego wykonaniu wzruszało pod względem wykonawczym i inscenizacyjnym. Obawiałam
się banału, bo trudno jest zagrać coś, co jest powszechnie znane, w sposób,
który przyciągnie, zatrzyma uwagę i zachwyci. A tutaj zachwyciło i wzruszyło na
dodatek. Tu też chyba należy się ukłon w stronę dyrygenta Adama Banaszaka.
Pięknie.
Cóż mogę więcej napisać? Wypada podziękować
za wybór inscenizacji – na nasz czas, okoliczności trudno było wybrać lepiej. Wystarczy bowiem zwrócić uwagę na wymowę libretta i walor symboliczny dzieła Verdiego, by inscenizacja ta nabrała innych, głęboko ukrytych znaczeń i odniesień. Cieszy zatem niewątpliwie powrót do teatru i to, że teatr sięga po starsze inscenizacje,
które są zbyt piękne, aby ich nie pokazywać.
***
„Nabucco”- G. Verdi
Teatr Wielki w Łodzi
Premiera 24.10.1987
Realizatorzy:
Kierownictwo muzyczne: Andrzej Straszyński
Dyrygent: Tadeusz Kozłowski
Reżyseria: Marek Okopiński
Scenografia: Marian Kołodziej
Ruch sceniczny: Czesław Bilski
Obsada spektaklu wystawianego w dn. 14.02.2021
Dyrygent: Adam Banaszak
Nabucco: Zenon Kowalski
Ismaele: Dominik Sutowicz
Zaccaria: Grzegorz Szostak
Abigaille: Monika Cichocka
Fenena: Agnieszka Makówka
Arcykapłan: Arkadiusz Jakus
Abdallo: Krzysztof Dyttus
Anna: Aleksandra Wiwała
Chór, Balet i Orkiestra Teatru Wielkiego w Łodzi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz