czwartek, 28 stycznia 2021
"Marguerite and Armand" z Royal Opera House - recenzja
wtorek, 26 stycznia 2021
Wieczór debiutów choreograficznych: HUBRIS/FACE THE TRUTH w Teatrze Wielkim w Łodzi - materiał nadesłany
![]() |
Fot. J. Miklaszewska |
![]() |
Fot. J. Miklaszewska |
wystawiono za zgodą: Settled Scores LLC (muzyka z nagrania)
Wieczór debiutów choreograficznych: HUBRIS / FACE THE TRUTH
Bezpłatny live streaming już w sobotę, 30 stycznia o godz. 18:00 na stronie www.operalodz.com.
Wydarzenie na FB: https://fb.me/e/1R68mmUus
Materiał z przygotowań w programie „Teatr Wielki zza kulis”: https://youtu.be/ZO-2dysRDus
Zdjęcia: Joanna Miklaszewska
czwartek, 21 stycznia 2021
"Wieczór Trzech Króli", czyli jak się robi Globe w Lublinie - recenzja
Spektakl pt. "Wieczór Trzech Króli" w reż. Łukasza Kosa to druga realizacja online Teatru im. J Osterwy z Lubina, którą miałam możliwość ostatnio obejrzeć. Spektakl został zagramy na żywo 6 stycznia na scenie Teatru i udostępniony w czasie rzeczywistym jako streaming live na platformie Vimeo.
![]() |
Fot. N. Kabanow |
![]() |
Fot. N. Kabanow |
Teatr im. J. Osterwy w Lublinie
"Wieczór Trzech Króli" - W. Shakespeare
Premiera: 6 stycznia 2019 r.
Czas trwania: 165 minut
Opracowanie tekstu i dramaturgia: Hubert Sulima
Reżyseria: Łukasz Kos
Scenografia: Paweł Walicki
Scenografia multimedialna: Patrycja Płanik
Kostiumy: Maja Skrzypek
Muzyka: Dominik Strycharski
poniedziałek, 18 stycznia 2021
Karnawał w wiedeńskim nastroju w Teatrze Wielkim w Łodzi - garść wrażeń z rejestracji koncertu
W minioną niedzielę w Teatrze Wielkim w Łodzi miała miejsce rejestracja koncertu noworoczno-karnawałowego. Melomani będą mogli obejrzeć go zarówno on-line jak i za pośrednictwem Telewizji TOYA już za tydzień. Podczas koncertu realizatorzy zaprezentują szerokiej publiczności utwory Johanna Straussa w pięknym wykonaniu solistów, chóru, orkiestry i baletu Teatru Wielkiego. Miałam tę niebywałą przyjemność podejrzeć artystów podczas pracy przy rejestracji koncertu.
![]() |
Fot. Joanna Miklaszewska-Sierakowska |
![]() |
Fot. Joanna Miklaszewska-Sierakowska |
![]() |
Fot. Joanna Miklaszewska-Sierakowska |
wtorek, 12 stycznia 2021
Co w Londynie piszczy? - korespondencja bardzo kulturalna
W tych dziwnych czasach, z jakimi przyszło nam się zmierzyć, jako odbiorcy i pasjonaci teatru mamy paradoksalnie większe możliwości zapoznania się z dorobkiem zespołów aktorskich na całym świecie. Niekoniecznie są to produkcje najnowsze, ale tym bardziej cenne, bo wyszperane z archiwów. Dobór propozycji jest zdecydowanie subiektywny.
Jeszcze przez 10 dni na stronie Royal Opera House można obejrzeć balet w choreografii Chirstophera Wheeldon – Alicja w Krainie Czarów z 2017 roku. Balet jest niesamowicie żywym doświadczeniem, fakt ten zawdzięcza Bobowi Crowley, który w pomysłowy sposób połączył tradycyjność z innowacyjnym podejściem. Balet rozpoczyna się od sceny przyjęcia w ogrodzie w słoneczne popołudnie. Alicja jest zaskoczona, kiedy odkrywa, że przyjaciel jej rodziców, Lewis Carroll, zmienia się w białego królika. Kiedy podąża za nim do króliczej nory, wydarzenia stają się coraz ciekawsze i ciekawsze… Podróżując po Krainie Czarów, Alicja na swojej drodze spotyka niesamowite postacie np. czarujący Łotr Kier, który jest ścigany za kradzież ciastek. Zamieszanie piętrzy się aż Alice gwałtownie się budzi. Czy to wszystko było marzeniem sennym?
Alicja w Krainie
Czarów (2017) – 22.12.2020 – 21.01.2021
Choreografia: Christopher
Wheeldon
Obsada: Alice - Lauren Cuthbertson; Jack/The
Knave of Hearts - Federico Bonelli; Lewis Carroll/The White Rabbit - James Hay;
Mother/The Queen of Hearts - Laura Morera; Magician/The Mad Hatter - Steven
McRae; Concert Master - Ania Safonova
Cena biletu: 3 funty (ok. 15 zł) - https://www.roh.org.uk/tickets-and-events/alices-adventures-in-wonderland-by-christopher-wheeldon-details
Aż do połowy lutego będzie można również obejrzeć nasycony emocjami balet Fredericka Ashtona skomponowany do burzliwej Sonaty fortepianowej Liszta. Przedstawia tragiczny romans między kurtyzaną Marguerite i jej kochankiem Armandem. "Marguerite and Armand" powstał w 1963 roku. Pierwszymi wykonawcami byli słynna Margot Fonteyn i Rudolf Nureyev. Póki para żyła, nikt inny poza nimi nie podjął się odtworzenia postaci. W 2017 roku, po kolejnej premierze baletu, jako Marquerite zachwyciła widzów Zenaida Yanowsky i otrzymała bardzo pozytywne recenzje za swój występ. Balet na pewno wzbudzi wiele emocji wśród widzów oraz zaskoczy ich swoim „demonicznym” charakterem.
Spektakl można obejrzeć na platformie https://stream.roh.org.uk/packages/marguerite-and-armand-2017/videos/marguerite-and-armand-2017 za 3 funty. Po zakupie bilet będzie on ważny przez 30 dni.
Marguerite i Armand (2017) – 15.01.2021
– 14.02.2021
Choreography: Frederick Ashton
Muzyka: Franz Liszt
Obsada: Marguerite - Zenaida Yanowsky;
Armand - Roberto Bolle; Armand's Father - Christopher Saunders; Duke - Gary
Avis; Admirers - Matthew Ball, Reece Clarke, David Donnelly, Nicol Edmonds,
Kevin Emerton, Erico Montes, Tomas Mock, Fernando Montaño; Maid - Mica Bradbury
Więcej informacji oraz
możliwość zobaczenia wydarzenia online można znaleźć na stronie: https://circa.art/
I ostatnia informacja na dzisiaj: według brytyjskiego Amazona najlepiej sprzedającą się książką w 2020 roku w Wielkiej Brytanii był "Chłopiec, kret, lis i koń" Mackesy'a Charliego.
Tomik wydany został w 2019 roku i składa się ze zbioru ilustracji autora, które pojawiały się wcześniej na jego koncie Instagram. Ilustracje te pokochały miliony fanów. Książka ma łączyć ludzi poprzez inspirujące obrazy Charliego Mackesy'ego i delikatny tekst kaligraficzny, które celebrują dobroć, współczucie i zrozumienie, przekazując tym samym istotne przesłanie dla naszych czasów.
„Chłopiec, kret, lis I koń” została
zakwalifikowana do nagrody British Book Awards Non-Fiction Lifestyle Book of
the Year 2020.
wtorek, 5 stycznia 2021
Zaproszenie na koncert kolęd w Teatrze Wielkim w Łodzi
Koncert kolęd w Teatrze Wielkim w
Łodzi
Już 6 i 10 stycznia zapraszamy na wyjątkowy koncert „Wszyscy śpiewajmy kolędy” w wykonaniu artystów Teatru Wielkiego w Łodzi! Dwuczęściowy koncert dostępny będzie na kanale Youtube oraz profilu Facebook Teatru Wielkiego w Łodzi.
W wieczorze kolęd wezmą udział wspaniali artyści Teatru Wielkiego w Łodzi: Dorota Wójcik, Aleksandra Wiwała, Aleksandra Borkiewicz, Agnieszka Makówka, Paweł Skałuba, Dominik Sutowicz, Arkadiusz Anyszka, Zenon Kowalski, Łukasz Motkowicz oraz chór, balet i orkiestra Teatru Wielkiego w Łodzi pod batutą Michała Kocimskiego i opieką artystyczną Dariusza Stachury.
Wspólne kolędowanie - zwłaszcza w polskiej tradycji - to czas radości,
rodzinnych spotkań i obdarowywania się prezentami. Dlatego przygotowaliśmy
dla państwa prezent w postaci koncertu Wszyscy śpiewajmy kolędy. Jesteśmy przekonani, że także w tym roku zechcą
Państwo spędzić z Teatrem Wielkim w Łodzi wspaniały wieczór, (choć nadal
on-line), w którym najbardziej znane i lubiane nie tylko polskie kolędy (W
śród nocnej ciszy, Przybieżeli do Betlejem, Lulajże Jezuniu, Cicha
noc i inne) zabrzmią w nowych odświętnych opracowaniach i wykonaniach. Z
pewnością na długo pozostaną one w naszej i Państwa pamięci. A ponieważ kolędy
śpiewają niemal wszyscy – od najmłodszych do najstarszych – zapraszamy: Wspólnie śpiewajmy kolędy 6 stycznia o godz. 18.00 (część
I) i 10 stycznia o godz. 17.00 (część II) na kanale na Youtube oraz profilu Facebook Teatru Wielkiego w Łodzi.
![]() |
Fot. J. Miklaszewska |
W polskiej kulturze kolęd i pastorałek tych najbardziej znanych jest co najmniej kilkadziesiąt, ale powstało ich znacznie więcej. W kolędach zawiera się ogromna część naszej polskiej tradycji, folklor, religia, a także poezja narodowa. W większości autorzy kolęd są nieznani, tradycja ich przekazywania przechodzi z pokolenia na pokolenie, ale kolędy tworzyli również znani kompozytorzy jak np. Franciszek Karpiński, który skomponował kolędę Bóg się rodzi. Natomiast Fryderyk Chopin kolędę Lulajże Jezuniu zacytował w środkowej części Scherza hmoll op. 20. Są też kolędy rekordzistki, jak np. Cicha noc, gdyż tę powstałą na początku XIX wieku austriacką kolędę śpiewa dziś cały świat, a przetłumaczona została aż na 330 języków.
Dniem, w którym kolędy wybrzmiewają najgłośniej i najradośniej, jest oczywiście
Wigilia Bożego Narodzenia, ale w Polsce śpiewa się je do 2 lutego. Szczególnym
dniem jest także święto Trzech Króli, dlatego ta data została wybrana jako
początek naszego kolędowania on-line.
Zapraszamy!
Koncert WSZYSCY ŚPIEWAJMY KOLĘDY będzie dostępny bezpłatnie na
kanale Youtube oraz profilu Facebook Teatru Wielkiego w Łodzi :
część I - środa, 6 stycznia, od godz. 18.00
część II - niedziela, 10 stycznia, od godz. 17.00
www.facebook.com/TeatrWielkiLodz
www.youtube.com/user/TeatrWielkiLodz
www.instagram.com/teatrwielkilodz/
[materiał nadesłany]
sobota, 2 stycznia 2021
"Psie serce" w Teatrze im. J. Osterwy w Lublinie - recenzja
W noc
sylwestrową miała miejsce jeszcze jedna premiera. Teatr im. Juliusza Osterwy w
Lublinie wystawił „Psie serce” M. Bułhakowa w adaptacji i reżyserii Igora
Gorzkowskiego – oczywiście za pośrednictwem Internetu. Skusiła mnie zatem
możliwość obejrzenia adaptacji utworu jednego z moich ulubionych pisarzy, ale
ciekawa byłam tej realizacji i z innych powodów. A mianowicie, ani razu nie
odwiedziłam tego teatru z racji odległości dzielącej mnie od niego i… czasu.
Wbrew pozorom pandemia sprzyja widzom o tyle, że mają szansę poznać dorobek artystyczny
wielu różnych zespołów teatralnych. I ta okoliczność ułatwiła mi poszerzenie
moich doświadczeń teatralnych. Jakże z tej możliwości nie skorzystać?
![]() |
Fot. N. Kabanow |
„Psie serce” Michaiła Bułhakowa w reżyserii Igora Gorzkowskiego
zaprezentowano 31 grudnia o godzinie 19:00 na platformie vimeo. Spektakl dostępny
był bardzo krótko, bo zaledwie do godziny 01:00. Była to zatem prezentacja wyjątkowa
i ekskluzywna i kto nie skorzystał wtedy, musi czekać na nowy, ewentualny
termin prezentacji. Dla Teatru Osterwy była to pierwsza w jego historii premiera
online, ale jak Teatr zapowiada na swoim profilu fecebookowym – ma on w planach regularne transmisje spektakli
w sieci. Czekam zatem z dużą ciekawością na kolejne spektakle.
![]() |
Fot. N. Kabanow |
Tym, którzy nie czytali „Psiego serca” nadmienię, że opowiadanie jest o tym jak Profesor Preobrażeński (tutaj występujący w tej roli Włodzimierz Dyła), cieszący się sławą specjalista zajmujący się operacyjnym odmładzaniem ludzi, przygarnia błąkającego się bezpańskiego psa Szarika (Wojciech Rusin). Profesor dokonuje na nim eksperymentu medycznego, w skutek czego Szarik zmienia się w człowieka, Szarikowa. Nie jest to jednak, jak się okazuje eksperyment udany. Udany jest za to spektakl. Akcja płynie wartko, interesująco, ustawienie kamer i montaż są znośne a metamorfoza Szarika z Szarikowa całkiem sensownie zagrana. Bo muszę tu od razu przyznać, że te dwie wspomniane już przeze mnie role czyli Profesor Preobrażeński i Szarikow zostały w mojej ocenie odegrane najlepiej. Przyciągały uwagę nie tylko tym, że znaczną część spektaklu postaci te były widoczne na scenie, ale także ze względu na samą ich konstrukcję i technikę gry. Pozostałe role jakoś tak mnie ominęły, choć całość gry, ruch sceniczny, scenografia i kostiumy dobrze się komponowały i była w tej realizacji jakaś sympatyczna świeżość.
![]() |
Fot. N. Kabanow |
Słabym punktem spektaklu – w mojej ocenie – była za to Aida. Trochę mnie muzycznie zabolała. W tej konwencji może i było to zasadne, ale niestety, wolałabym te fragmenty spektaklu ominąć. Również w mojej ocenie zbędne były „pokazy rewolucyjne” niewątpliwie nawiązujące do klimatu i tła historycznego, w jakim rozgrywała się akcja. Ale akcji to nie posuwało dalej, ani jej nie komentowało, nie poprzedzało tego, co się wydarzy za chwilę, itd. Właściwie odebrałam je jako ornament, element dekoracji, ale też zbędny. Nic wielkiego by się nie stało, spektakl nie posypałby się, gdyby ich po prostu nie było.
Ale, jak wspomniałam spektakl uważam jednak za udany. Była w nim świeżość, jakaś taka prostota czy naiwność gestu sprawiająca że pomimo, iż wiedziałam, jak ta historia się skończy to siedziałam i oglądałam go bez nudy. Z zaciekawieniem zatem będę oczekiwać kolejnych realizacji Teatru Osterwy w Lublinie, tym bardziej, że… warto.
***
Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie
„Psie serce” M. Bułhakowa
31.12.2020 [vimeo]
Adaptacja / Reżyseria: Igor Gorzkowski
Scenografia / Reżyseria świateł: Jan Polivka
Kostiumy: Joanna Walisiak
Choreografia: Inga Pilchowska
Muzyka: Zbigniew Kozub
Obsada:
Marta Ledwoń, Jolanta Rychłowska, Jowita Stępniak, Magdalena Zabel, Tomasz
Bielawiec, Michał Czyż, Włodzimierz Dyła, Przemysław Gąsiorowicz, Maciej
Grubich, Paweł Kos, Krzysztof Olchawa, Wojciech Rusin, Daniel Salman
piątek, 1 stycznia 2021
"Kto odkrył Amerykę?", czyli sylwestrowa premiera online - recenzja
Nie odkryję już co prawda Ameryki, bo kilka słów o tym spektaklu kiedyś napisałam i zdecydowanie pozostanę przy swoich opiniach na jego temat. Ale ponieważ Teatr Nowy im. K. Dejmka w Łodzi przygotował dla widzów niespodziankę w postaci rejestracji wideo i sylwestrowej premiery online tego spektaklu, chciałabym podzielić się swoimi wrażeniami i z tej prezentacji.
![]() |
Kto odkrył Amerykę?” / reż. Maciej Wojtyszko / premiera: 18.09.2020 r. / na zdjęciu: Jolanta Jackowska, Katarzyna Żuk fot. Kamil Urbanowicz |
Po pierwsze - i najważniejsze - Katarzyna Żuk jako Kasia i Jolanta Jackowska jako Liza wypadły pierwszorzędnie. Dzięki zbliżeniom kamery doskonale widoczne było każde drgnienie mięśni twarzy aktorek odzwierciedlające tę czy inną emocję, co nie zawsze jest przecież łatwo zaobserwować z dalszych rzędów widowni. Ich kunszt aktorski był tu chyba dla każdego widoczny. Jednakże nadmierna liczba zbliżeń, szczególnie w początkowych scenach spektaklu była dla mnie dość kłopotliwa, dlatego że ograniczała w znacznym zakresie percepcję gry do twarzy właśnie. No dobrze, czepiam się, bo w ogóle były, ale musiały być. Moim zdaniem godne uwagi były całe postaci aktorek, nie tylko ich twarze, bo gestykulacja czy w ogóle ruch sceniczny były istotną, niezaprzeczalnie doskonałą ilustracją charakterów i osobowości bohaterek. Tutaj to co ważne zostało wskazane. Ale moja ulubiona scena w domu spokojnej starości była przecudowna pod każdym względem. I chociaż tym razem łzy po twarzy Kasi nie popłynęły, to i tak była to scena głęboko zapadająca w pamięć i przejmująca do szpiku kości. Warto zwrócić uwagę, że w przypadku tej realizacji lepiej widoczne były w scenie końcowej emocje Lizy, które podczas prezentacji na scenie, w teatrze, nieco może zbladły wobec niezwykłej wprost siły tego, co zaprezentowała wtedy Katarzyna Żuk. Zatem... brawo!
Po drugie, w realizacji wideo od razu daje się odczuć ciężar tego, co za chwilę wydarzy się pomiędzy kobietami. Podczas spektaklu na żywo wchodziliśmy ze sceny na scenę jakby coraz głębiej w to, co się wydarzało. Tutaj ten ładunek jest od razu i trzyma w napięciu od pierwszej sceny. Wydaje mi się, że wpłynęło na to kilka czynników: inna perspektywa, chyba też zmiana w oświetleniu, sposób prowadzenia kamery, no i zbliżenia, dzięki którym twarz Kasi lub Lizy wypełniała niemal cały kadr. Momentami to przygniatało dając wrażenie niedookreślonego mistycyzmu albo i zwykłego wariactwa. Ale... Jest w tym coś pociągającego.
Po trzecie, oszczędność scenografii sprawdziła się także w prezentacji online uwypuklając postaci bohaterek, jakby popychając je w stronę widza. Zdecydowanie było to idealne tło dla rozgrywającej się akcji i jednocześnie przenosiło ją w trochę inny wymiar, co w przypadku tej rejestracji było bardziej widoczne niż w teatrze. Miałam takie wrażenie snu, z którego obudzić się można dopiero w domu starców. Może nie brzmi to optymistycznie, ale to plus tej realizacji.
Na pewno nie jest to dla widza łatwa produkcja. Jest to spektakl angażujący go emocjonalnie, wymagający skupienia. Mnie trochę przeszkadzał sposób prowadzenia kamery i brak wglądu w to, co robi druga bohaterka, kiedy "oko" kamery skupia się na pierwszej, itd. Miałam trochę śmieszny odruch odsuwania się od ekranu, żeby zyskać szersze pole widzenia. Co oczywiście było niemożliwe do osiągnięcia. Ale powiedzmy sobie jasno, aktorki zaprezentowały naprawdę bardzo wysoki poziom swoich umiejętności a spektakl, choć przybrał odmienną formę i tak okazał się świetną produkcją, dająca wiele do myślenia i odczuwania. Jest inny, ale bardzo dobry. Zachęcam zatem do obejrzenia go, dopóki jest dostępny w sieci i do zweryfikowania swoich wrażeń oglądając później spektakl w teatrze. Mam nadzieję, że nastąpi to już niedługo.
***
Teatr Nowy im. K. Dejmka w Łodzi
Chrisa Spilioti
tłumaczenie: Ewa T. Szyler premiera on-line: 31 grudnia 2020 r.; godzina 21.00 wystąpiły: Jolanta Jackowska, Katarzyna Żuk reżyseria: Maciej Wojtyszko zdjęcia: Roman Wierzchosławski scenografia i kostiumy: Jarosław Kluszczyński muzyka: Matt Lewik światło: Roman Wierzchosławski, Kamil Urbanowicz wizualizacje: Kamil Urbanowicz operatorzy kamer: Roman Wierzchosławski, Alexandr Tsymbaliuk dźwięk: Joanna Szczęsnowicz, Robert Juzala montaż: Kamil Śliwka kierownictwo techniczne: Marcin Sosnowski Alicja Wierzchosławska producent wykonawczy: Kamil Śliwka/ NOX Studio kierownik planu: Bolesław K. Galczak script: Michał Jankowski charakteryzacja: Małgorzata Zawadzka-Lewik rekwizytorka: Elżbieta Szymczak garderobiana: Iwona Pijanowska obsługa sceny: Paweł Jaśniak, Michał Jeziorski, Robert Kędzierski, Grzegorz Pawłowski, Adam Sobczyński, Marek Szymański making-off: Monika Buchowiec, Julian Sojka
Prapremiera "Nocy szpilek" w Teatrze Nowym w Łodzi
N ajnowszy spektakl Teatr u Now ego im. Kazimierza Dejmka w Łodzi był dla mnie w pewnym sensie przyjemnym zaskoczeniem głównie z powod...

-
Z pewną ekscytacją czekałam na premierę „Opowieści wigilijnej” w Teatrze Lalek Arlekin w Łodzi. Zawsze bardzo chętnie oglądam spektakle poj...
-
Pierwsza premiera Teatru Wielkiego w Łodzi w nowym sezonie niewątpliwie była pewnym ryzykiem. Głównie ze względu na to, że budując zespół...