W piątek, 17 czerwca 2022 r., w Teatrze Lalek Arlekin w
Łodzi odbyła się ostatnia premiera mijającego sezonu. Mała i duża publiczność
miała niewątpliwie dużą przyjemność obejrzeć „Wielką zagadkę Misia Uszatka” w
reżyserii Ewy Piotrowskiej i spotkać w kuluarach autora sztuki, Macieja
Wojtyszkę.
Misia Uszatka podobnie jak Macieja Wojtyszkę chyba nikomu
nie trzeba przedstawiać. Miś Uszatek to bohater książek Czesława Janczarskiego
i telewizyjnej dobranocki a Macieja Wojtyszkę na pewno większość z nas kojarzy
jako „tatę” Bromby i spółki. W spektaklu
- zgrabnie wyreżyserowanym przez Ewę Piotrowską - spotykamy Misia Uszatka, który
nie jest jedynie postacią z bajki z czasów PRL.
Uszatek ze spektaklu żyje życiem współczesnego dziecka i takie jak ono
miewa pragnienia, problemy i radości. Co prawda ten nowy rys, który pojawia się
w konstrukcji postaci Misia Uszatka
troszkę mnie zasmucił, ale dzięki temu postać staje się na pewno bliższa
młodemu widzowi. Czyż nie przypomina kolegi ze szkoły, kumpla z podwórka? Żywiołowo
zagrana przez Aleksandrę Błażejczyk postać bawi dużych i małych, przyciąga
uwagę, wzbudza sympatię i pomimo zafascynowania telefonem komórkowym (tak!) to
cały czas jest to Miś Uszatek.
Fot. Ha/Wa |
Fabuła sztuki – wprost zainspirowana cyklem książek o Misiu
Uszatku – opowiada o wędrówce Misia w poszukiwaniu czegoś, co stracił.
Uszatek sam nie wie, co to takiego i właściwie niemal aż do sceny finałowej widzowie
nie mogą być pewni tego, co jest rozwiązaniem tytułowej zagadki. Oczywiście nie
zdradzę o co chodzi, warto odwiedzić łódzki teatr i na własne oczy przekonać się,
jak można pięknie opowiedzieć o prostych, choć ważkich sprawach. Przyznam, że perypetie
Uszatka i jego przyjaciół oglądałam z dużą przyjemnością.
Fot. Ha/Wa |
Spektakl podobał mi się także od strony plastycznej i
muzycznej. Widoczne były nawiązania do ilustracji Zbigniewa Rychlickiego, przeważały
miękkie, czyste formy i kolory. Pięknie zostały skomponowane (i zilustrowane) sceny
na łące i w lesie, w których wystąpiły Klaudia Kalinowska jako Krowa Drumla i
Adrianna Maliszewska jako Sowa Hula -brawo!
Doskonale zaprezentował się również Maciej Piotrowski jako Stary Wróbel.
I za tę rolę należą się brawa podwójne. Kreacja Macieja Piotrowskiego była
naprawdę bardzo dobra.
Fot. Ha/Wa |
Spektakl ma charakter familijny. Ze względu na postać
głównego bohatera na pewno chętnie obejrzą go zarówno dorośli, jak i dzieci. Zdecydowanie
istotnym walorem tej produkcji jest też jego wartość edukacyjna. W sposób przystępny
ale i atrakcyjny porusza ona ważne kwestie znaczenia przyjaźni w życiu każdego
z nas i odpowiedzialności. Nie jest to spektakl, z którego wieje nudą, wprost
przeciwnie. Nudzić się – nie w sposób.
Teatr Lalek Arlekin w Łodzi
Wielka zagadka Misia Uszatka
- Maciej Wojtyszko
Premiera 17.06.2022
REALIZATORZY:
Autor tekstu: Maciej Wojtyszko
Reżyseria: Ewa Piotrowska
Scenografia: Giedrė Brazytė
Muzyka: Łukasz Damrych
Ruch sceniczny: Marta Bury
Reżyseria światła: Małgorzata Sendke
Asystent reżysera: Wojciech Schabowski
OBSADA:
Miś Uszatek – Aleksandra Błażejczyk
Pajacyk Bimbombam – Wojciech Kondzielnik
Zajączek I – Klaudia Kalinowska
Zajączek II – Adrianna Maliszewska
Gumowy Słoń – Wojciech Schabowski
Stary Wróbel – Maciej Piotrowski
Krowa Drumla – Klaudia Kalinowska
Sowa Hula – Adrianna Maliszewska
Projekt jest realizowany dzięki dofinansowaniu z budżetu Miasta Łodzi
Partnerami premiery są: Quatronum, Łódź Pełna Kultury, Radio Łódź, Bilety24.pl,
Cukiernia "MIŚ"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz